Zaduszniki - Heiligenbach
Samotny strażnik przepustu
Przy polnej drodze na zachód od Zadusznik w stronę Chełmicy w niewielkiej remizie znajduje się samotny schron. Jego położenie wydaje się dziwne, ale tylko do czasu. Otóż schron ten stoi w pobliżu przepustu przez biegnący tędy rów przeciwczołgowy.
W rowach przeciwczołgowych biegnących przez tę okolicę dość gęsto utworzone były przepusty. Zapewne obrońcy chcieli sobie pozostawić możliwość ewakuacji swoich jednostek znajdujących się za rowami od strony nacierającego wroga. Taki przepust był też w Zadusznikach w ciągu drogi na Chełmicę Małą. Dziś to polna droga, ale w 1944 i 45 roku znaczyła znacznie więcej, na mapach oznaczona jest dość wyraźnie jako ważny szlak komunikacyjny.
Omawiany schron stoi w niewielkim zagajniku, jest to pozostałość sporego lasku, który rósł tu w czasie wojny. Las ten ciągnął się na jeszcze prawie kilometr na południe, mógł więc służyć za kryjówkę dla sporych sił obrońców.
„Tobruk” niestety jest zaśmiecony, ponad połowa schronu wystaje z ziemi, łatwo więc go wypatrzeć.