Schrony na terenie Sokołowa ustawione są w linii wzdłuż drogi w kierunku Pustyni i Chotla. Położone są na wzniesieniu górującym nad mokradłami, które stanowiły naturalną zaporę dla nacierającego wroga. Ta pozycja obronna strzec miała drogi od Boniewa oraz linii kolejki wąskotorowej - ułożenie schronów wskazuje, że właśnie z tego kierunku Niemcy spodziewali się ataku.

Pierwszy schron znajduje się w niewielkiej odległości na południe od drogi Boniewo-Izbica Kuj. przy skrzyżowaniu z drogą w kierunku Chotla. Podobno kolejny schron znajdował się w miejscu, gdzie teraz przebiega szosa, ale nie udało się tego potwierdzić. Co ciekawe Niemcy nie wykorzystali w budowie umocnień dwóch górujących nad okolicą wzgórz w Pasiece.

Gdy odnajdziemy pierwszy schron, do kolejnych dotrzemy bez trudu. Wszystkie znajdują się w między drogą do Chotla a pobliskimi mokradłami od strony Boniewa. Idąc na południe jakieś 300 m znajdziemy bezpośrednio przy drodze sporą stretę kamieni. Z pozyskanych informacji wynika, że pod nimi jest kolejny tobruk, ale nie udało mi się bez naruszania sterty zobaczyć choćby jego fragmentu.

Kontynuujemy spacer na południe, niespełna 500 m dalej na polu po lewej stronie drogi daje się zauważyć niewielki wzgórek - to kolejny Ringstand 58c, mocno przysypany ziemią i zazwyczaj porośnięty chwastami. Gdyby nie składowane na nim kamienie, łatwo można go przeoczyć.

Około 250 m dalej, także po lewej stronie drogi, na polu znajduje się trzeci z zachowanych schronów w Sokołowie. Tego dostrzeżemy nieco łatwiej, bo wystaje znacznie bardziej z gruntu a do tego z otworu strzelniczego wyrasta spory krzew. Dzięki sporemu odsłonięciu stropu da się zauważyć sposób wykończenia tutejszych tobruków, które mają charakterystycznie ścięte krawędzie stropu.

Ostatni schron punktu oporu w Sokołowie znajduje się 500 m dalej na południe, tym razem po prawej stronie drogi. Przy figurce na rozwidleniu dróg skręcamy w prawo i wchodzimy na pierwszą miedzę. Idziemy nią jakieś 100 m. Na polu po lewej stronie znajduje się Ringstand, mocno zagłębiony i przykryty w znacznej mierze ziemią. 

Sokołowskie schrony miały dodatkowe wsparcie w postaci dwóch tobruków położonych na wysokim wzgórzu między Sokołowem a Izbicą Kuj. Aby tam dotrzeć musimy nieco cofnąć się drogą do wcześniejszego skrzyżowania i skręcić na zachód w kierunku miasta. Wysokie wzgórze znajduje się po lewej stronie drogi. Na jego szczycie obecnie znajduje się żwirownia, a nieco dalej masz telekomunikacyjny. Schrony odnajdziemy na terenie żwirowni.

Gdy odnalazłem te tobruki wciąż stały, ale wyrobisko żwirowni wyglądało na świeże, być może teraz schrony zostały już całkowicie odkopane. Z obu rozstacza się niesamowity widok na okolicę, punkty oporu w Sokołowie, Pustyni i Komorowie widać stąd doskonale.